Polonez fis-moll jest pierwszym z trzech wielkich polonezów, w których Chopin porzucił dawną formułę tańca wywiedzionego bezpośrednio z praktyki tanecznej, by zwrócić się ku heroicznym poematom.
Utwór wielokrotnie zaskakuje. Już rodzenie się głównego tematu bliższe jest idei scherza niż poloneza. Sam temat przynosi esencję tego, co polonezowe: wzniosłość, godność, ton heroiczny i rozmach. Lecz już w następnych taktach pojawia się nieoczekiwany akcent liryczny. Temat dopełniający kontynuuje pęd oktaw.
Najbardziej zadziwia część środkowa, dawne trio: słuchamy już nie poloneza, ale mazurka. Rozbrzmiewa w jasnym A-dur jak nostalgiczne wspomnienie. Dalej powraca polonez, jego heroiczne rytmy i wzloty oktaw. Na koniec wycisza się i wygasa, by zaskoczyć protestem ostatniej nuty.