Etiuda F-dur op. 25 nr 3

  • Gatunek: Etiuda
  • Opus/WN:: op. 25 nr 3
  • Data powstania: 1835-37
  • Dedykacja: Marie Sophie d'Agoult

Naprzeciw lekkości, zwiewności, łagodności i śpiewności dwu pierwszych etiud zbioru postawił Chopin trzy etiudy następne – rzec można scherzoidalne. Atakują słuchacza wyrazistością rytmu, który ma w nich więcej do powiedzenia niż melodia, choć ta jest w nich również obecna. Na plan bliższy wysunął tu Chopin również artykulację. Przeważa dźwięk krótki, wyodrębniony, uderzany i zrywany, gaszony przez akcenty i pauzy.

Pierwsza z trzech, o których mowa, w F–dur, umieszczona na trzecim miejscu zbioru, przebiega radośnie. Wraz z rytmem „zrywanym” (nazywanym „lombardzkim”), który niepodzielnie opanowuje cały utwór, wkracza wigor, brawura, nastrój gry. Zrazu toczy się leggiero – z lekkością.

Ale co osiem taktów pianista musi zaprezentować nowy rodzaj artykulacji i barwy. Także t silną i ciężką. Nieoczekiwana pointa: etiuda tryskająca dotąd energią i brawurą wycisza się nagle i wygasa.

X
Zaloguj się, aby móc dodawać do ulubionych.