Etiuda czwarta, cis-moll, łączy się z poprzednią, tworząc z nią zintegrowaną całość. Wypełnia ją niepowstrzymany pęd i rozmach nagle obudzonej energii dążącej przed siebie poprzez bezdroża nieskończonych modulacji. Ruch szesnastek opisujący dźwięki melodii, a wywiedziony z bachowskiej motoryki, nieustający i równomierny, przerzucany z ręki do ręki, osiąga cel poprzez kodę graną fortissimo i, jak każe Chopin, con più fuoco possibile (z ogniem największym z możliwych).