Drugi Mazurek przychodzi jakby z innego świata. Chopin kazał go grać semplice – z prostotą. Jego śpiewność zadziwia i zachwyca. Paulina Viardot nie obroniła się przed pokusą, by przetransponować śpiewność instrumentalną Mazurka C–dur na wokalną i nadała mu charakter kołysanki.