W dniu poprzedzającym finałowy etap przesłuchań Konkursu, szczególnym ze względu na 166. rocznicę śmierci Chopina, prezydent RP Andrzej Duda podjął w Pałacu Prezydenckim jurorów, finalistów i organizatorów tegorocznych zmagań.
„Jestem ogromnie wzruszony, że zostaliśmy z Małżonką zaszczyceni obecnością tak znamienitych osób w Pałacu Prezydenckim: wspaniałych artystów, których ta sala w takiej liczbie nie widziała od wielu lat. Spotykamy się przed finałami Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego, w znamiennym dniu i w znamiennym miejscu. (…) To sala, w której odbył się pierwszy koncert naszego najwspanialszego kompozytora. Właśnie tu zadebiutował przed publicznością ośmioletni Fryderyk Chopin. (…) W muzyce Chopina kryje się szczególna jakość. To właśnie ona, wyrażana przez młodych pianistów, jest tak naprawdę przedmiotem oceny jury. Myślę, że nie chodzi o technikę gry, bo wszyscy Państwo są wspaniałymi pianistami i wirtuozami, ale właśnie o specyfikę muzyki Chopina. (…) Ja widzę w niej falujące na polskich polach zboża, trawę uginającą się pod wiatrem na łąkach, czuję w niej rytm walki o wolność, pragnienie niepodległej Polski. I to jest właśnie najniezwyklejsze w muzyce Fryderyka Chopina: że każdy słyszy w niej coś, co dyktuje mu serce, co kojarzy mu się z jego krajem, z jego życiem, z czymś, co go otacza. Niezręcznie mi to mówić wobec grona tak znakomitych znawców muzyki Chopina. Ale muszę się Państwu przyznać, że w moim osobistym odczuciu to znaczy, że jego muzyka ma duszę. Każdy z wykonawców wypełnia tę duszę po swojemu. (…) Na Konkursie występują pianiści z całego świata, ale każdy nadaje muzyce Chopina swój charakter, wyraża własne, specyficzne emocje. Chyba właśnie dlatego nie tylko specjaliści, nie tylko Polacy, lecz ludzie na całym świecie tak bardzo kochają Konkurs Chopinowski”.
Artykuł z Gońca Chopinowskiego (nr 16)
